Rynek energii elektrycznej już od dłuższego czasu jest rynkiem zmieniającym się niezwykle dynamicznie. Lata 2020-23 to fala wzrostów. Obecny okres cechuje z kolei duża zmienność cen (notowania TGE dla kontraktów terminowych z dnia na dzień wahają się – osiągając momentami nawet 50 zł różnicy). Są to czynniki w związku, z którymi trudno przewidzieć czy cena w najbliższym czasie spadnie, czy wzrośnie oraz trafić z dobrym momentem zakupowym – zauważa Patrycja Pacak Key Account Manager w firmie Plus Energia Sp. z o.o.

Nie od dziś wiemy, że czasy, w których kontraktacja energii była szybką, chwilową decyzją już dawno się zakończyły. Każdy dobry manager szuka rozwiązań jak najlepszych dla swojego biznesu, które pozwolą zminimalizować ryzyko podjęcia decyzji o zakupie w „złym momencie”. W tym momencie dochodzimy do kluczowego pytania: kiedy jest ten zły i dobry moment? Na wykresie nr 1. możemy przyjrzeć się sytuacji, w której dwóch klientów podjęło różne decyzje zakupowe. Obie transakcje dzieli jedynie tydzień, a ceny są już diametralnie inne.

Zapewne zakup energii na kolejny rok w momencie, w którym jest ona najtańsza byłby niczym przysłowiowa wygrana na loterii. W przypadku, Jeśli nie mamy jednak duszy hazardzisty – istnieją na rynku modele zakupowe pozwalające na dywersyfikację ryzyka i wybranie kilku momentów zakupowych.

Takim rozwiązaniem jest zakup energii w modelu transzowym. Model transzowy to elastyczne podejście do zakupu energii dzielący ten zakup na tzw. paczki. Sprzedaż energii w transzach polega na rozłożeniu zakupu na kilka części – zwykle od 4 do 10 części.

Każdy klient sam decyduje o momencie zakupu, konsultując się i korzystając z wiedzy swojego doradcy energetycznego. W umowie ustalony jest mechanizm zamawiania kolejnej transzy, określający ramy czasowe oraz godziny, w których Klient powinien potwierdzić zakup. Co ważne ostatnia transza nie może być zamówiona później niż w pierwszej połowie grudnia poprzedzającego rok, na który energia będzie przeznaczona. Na wykresie nr 2. przedstawiamy przykładowe momenty zakupowe.

W przypadku przedstawionym na powyższym wykresie Klient zakupił 4 transze w bardzo różnych momentach, zdywersyfikował on ryzyko i dzięki temu uzyskał uśrednioną cenę. To duża elastyczność w wyborze czasu zakupu, dzięki temu Klient unika ryzyka spekulacji i zakupu energii w czasie, gdy jej notowania są najwyższe. Przy obecnych zawirowaniach rynkowych metoda zakupu energii w tym modelu pozwoli na uzyskanie finalnej, średniej ceny bardziej odpowiadającej notowaniom TGE na przestrzeni roku.

Podsumowując: warto obserwować rynek i szukać produktów dopasowanych do zmieniającego się otoczenia. Jeśli uważamy, że ceny spadną – dobre będą oferty oparte o rynek dnia następnego (SPOT), jeśli naszym zdaniem ceny pójdą do góry – warto zdecydować się na zablokowanie ceny i ofertę stałej ceny (FIX). Jeżeli nie mamy pewności i nie chcemy ryzykować model transzowy będzie optymalnym rozwiązaniem. To o czym warto zawsze pamiętać to dobry i zaufany doradca, który zrozumie naszą sytuację, doradzi i pomoże w doborze optymalnego rozwiązania.